Jak już wiecie, nasz ogród przypomina plac budowy. Wczoraj wykopywaliśmy z sąsiadem zabetonowane słupki po starych ogrodzeniach i wydobywaliśmy stare elementy ogrodzenia spod ziemi. Przez cały ostatni tydzień w ogrodzie pracowali też fachowcy od pielęgnacji naszych ukochanych sosen. Chodziło o to żeby drzewa zyskały na wyglądzie ale przede wszystkich żeby pozbyć się suchych gałęzi i przerzedzić korony wpuszczając tym samym więcej słońca.
Domek na drzewie to wrota do krainy przygód. Tu schowasz się w ciszy, poczytasz ulubione komiksy i wyleniuchujesz. Każdy Domek to indywidualny projekt, bo nie ma takich samych ogrodów, tak samo rosnących drzew ani… ludzi.
czwartek, 25 kwietnia 2013
środa, 24 kwietnia 2013
Ground Zero nabiera wyglądu
Przyszedł taki etap budowy Domku, że z każdą chwilą widać postęp. Dzisiaj padło na platformę pod Domkiem, którą nazwaliśmy Ground Zero. Bo to imprezowe wspomnienia po pierwsze (co młodsi raczej tego klubu nie będą pamiętali ;)) a po drugie faktycznie jest ona na ziemi. No, nie do końca.
wtorek, 23 kwietnia 2013
Pojawiło się w końcu wejście...
Długo to trwało, ale wreszcie można dostać się do domku bez konieczności taszczenia długiej drabiny. Po prostu Domek zyskał swoje własne wejście, drabinkę, schodki, trap? Nie wiadomo jeszcze za dobrze jak na to coś mówić, bo ma w sobie po trochu ze wszystkich tych rozwiązań. Jedno pozostaje jasne - Domek nawiązał stałą łączność z Ziemią.
Ludzie łażą po drzewach... i domku
Okazało się, że sosny w naszym ogrodzie wymagają zabiegów pielęgnacyjnych. Z kilku co najmniej powodów. Pierwszy, żeby wpuścić więcej słońca do ogrodu i w okolice Domku. Drugi, żeby starsze gałęzie ustąpiły miejsca nowym, które chcą rosnąć. Trzecie, aby zaczęły lepiej wyglądać.
poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Poniedziałek: Dzień Piły Spalinowej ;)
Nareszcie doczekaliśmy się powrotu Pawła. Od razu zabrał się do roboty. A było czym się zająć, bo podczas jego nieobecności powstały nowe okoliczności, które wymagały zmian w konstrukcji. W ramach zmian, spowodowanych między innymi wdrażaną koncepcją gotowania na grillu, dostawiamy kolejny kawałek platformy Ground Zero.
Dbamy o dobry smak...
niedziela, 14 kwietnia 2013
Nie wycinaliśmy tej gałęzi pod Domek
Dzisiaj dzień wielkich prac w ogrodzie. I dzień słuchania komentarzy na temat Domku. Miło słyszeć wiele ciepłych słów, ale pewna pani zwróciła uwagę na to, że dla Domku wycięliśmy drzewo. Już o tym pisaliśmy, bodaj na samym początku, ale napiszemy ponownie, bo to dla nas ważne.
sobota, 13 kwietnia 2013
"Józefów nad Świdrem" o Domku ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)