środa, 13 listopada 2013

Dlaczego wiata a nie garaż?

W polskich warunkach klimatycznych garaż wcale nie jest dla samochodu najlepszym rozwiązaniem. To prawda, niesie ze sobą powiew prestiżu. To prawda jest drogi w konstrukcji. To prawda, raz zbudowany, pozostaje aż do zburzenia. Ten ostatni aspekt wyjątkowo humorystycznie demonstrują garaże domów wybudowanych 40, 50 i więcej lat temu. Współczesne auta mają problem żeby do nich wjechać, nie wspominając o otwieraniu drzwi.
To jednak nie wymiary czy koszty najbardziej przemawiają przeciwko tradycyjnym ceglanym garażom. To zupełnie co innego. Większości właścicieli wydaje się bowiem, że samochód, jak człowiek, najlepiej czuje się zimą pod kołderką.  A to nieprawda. Nawet wiele psów woli zimą pozostać na zewnątrz. Jeśli przez cały rok biegają po ogrodzie to ich sierść przygotowuje się również do zimy. Jeśli wtedy zimą zabierze się psa do ogrzanego domu to zwierzę się męczy.
Z samochodem jest podobnie. Po wjechaniu z mroźnej ulicy trafia do ogrzewanego pomieszczenia, w którym wentylacja jest na ogół przeciętna. Skutek jest taki, że szybko dochodzi do zawilgocenia a nie ma gorszych warunków do powstawania korozji jak właśnie wilgoć. Mało tego, gwałtowne zmiany temperatury (powiedzmy z garażowych 5 stopni do np. minus 20 na zewnątrz) również nie sprzyjają kondycji lakieru. Latem sytuacja wcale nie jest lepsza. W garażu mamy chłodek a samochód wyjeżdża na upał. Latem w garażu ogrzewanie jest wyłączone a na zewnątrz bywa, że deszcze padają. Parkujemy mokry pojazd, który… no właśnie, wciąż przebywa w wilgoci.
Radą dla chcących zadbać o parkowane pod drzewami i na zewnątrz auto jest wiata garażowa. To prosta konstrukcja ze spadzistym dachem wspartym na słupkach. Wiata zapewnia ochronę przed opadami śniegu i deszczu. Osłania auto przed nasłonecznieniem ale dodaje coś, czego garaż mu nie zapewni – przewiewność. Pod wiatą wiatr osusza zmoczoną karoserię i nie pozwala na gromadzenie się wilgoci. Wiata chroni również samochód przed opadającym z drzew igliwiem, liśćmi czy sokami ale również odchodami ptaków. Innymi słowy, wiata to wszystko to, co cenimy w garażu bez uciążliwości wilgoci i konieczności ogrzewania.
Skoro tak spojrzeć to warto też przyjrzeć się kosztom budowy i utrzymania wiaty i garażu. Wiatę drewnianą buduje się za około 6-7 tysięcy złotych i wyposaża oświetlenie typu LED sterowane czujnikiem zmierzchowym oraz dodatkowe oświetlenie włączane czujnikiem ruchu. Jeśli chcemy zlicować wiatę z ogrodzeniem posesji, do jej zamknięcia wystarczy zwykła roleta ze sterowaniem na pilota. Jeśli nie, może ona pozostać otwarta. Dodatkowo, jeśli koniecznie chcemy osłonić boki wiaty, wystarczy zamówić i założyć elementy z plandeki winylowej. Mocowania dla niej można wykonać na nogach – wspornikach. Całkowity koszt dużej wiaty o wymiarach 3m (szerokość) na 6m (długość) na ponad 2m (wysokość) wraz z oświetleniem i sterowaną pilotem bramą to około 12 tysięcy złotych. Dla porównania murowany garaż z analogicznym wyposażeniem (plus instalacja grzewcza) to prawie trzykrotność.
Co ważne, wiatę można w każdej chwili zdemontować i przenieść w inne miejsce. Z murowanym garażem, ze zrozumiałych względów, nie da się postąpić podobnie.

Marcin Suszczewski

6 komentarzy:

  1. Czy przypadkiem wiata uszczelniona plandeką winylową (zakładając, że jest wraz z roletą) także nie będzie miała przewiewu przez co wilgotnienie samochodu, który wjechał do niej z deszczu będzie ze zdwojoną siłą niż w przypadku tradycyjnego garażu? Myślę, że lepszym sposobem na osłonięcie boków będą kratki na których można umieścić np. dzikie winogrono lub jakiś bluszcz, na pewno będzie wyglądała o wiele ciekawiej i przewiewność myślę że będzie większa. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. doskonały pomysł. przy plandece nie zakładamy całkowitego uszczelniania a jedynie wysłonięcie boków z pozostawieniem szczelin na przewiew. to dla tych, co chcą mieć pod wiatą namiastkę garażowania w czterech ścianach. generalnie, otwarta koncepcja wiaty pozwala na stosowanie rozmaitych dekoracji. ale skoro budulec to drewno to naturalnie najlepsze będą... naturalne ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. porównując wiatę do ogrzewanego garażu murowanego to według mnie lepszym wyjściem jest wiata. W ogrzewanym garażu jest zbyt duża różnica temperatur w porównaniu z otoczeniem, dodatkowo w zimie karoseria samochodu chcąc nie chcąc narażona jest na sól drogową, która w dodatniej temperaturze rozmarza. Jest to zabójcze dla samochodu.
    Osobiście skłaniałbym się do wyboru garażu namiotowego, jest to połączenie jakie wymieniacie w komentarzach powyżej jednak na specjalnej stalowej konstrukcji. Dodatkowo garaże takie wyposażone są w wywietrzniki dzięki czemu auto nie " gnije" bo ma zapewnioną cyrkulację powietrza. Z takim rozwiązaniem można się zapoznać na stronie www.dascompany.pl, mają wiele rodzajów zarówno garaży jak i hal namiotowych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na garaż trzeba mieć osobne pozwolenie z tego co mówi mój kierownik budowy. Po wybudowaniu domu przez ekipę, chcę sam postawić właśnie wiatę. Zakupiłem potrzebne narzędzia w sklepie https://www.elima24.pl/ Myślę, że taka wiata spokojnie mi wystarczy i nie nadszarpnie domowego budżetu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiata ma wiele zalet. Jest tańsza i można ją stosunkowo łatwo wykonać samodzielnie. W gruncie rzeczy potrzebne jest solidne impregnowane drewno, podstawy słupa, wkręty i odpowiednie narzędzia. Projektów jest wiele, można je bezpłatnie pozyskać i działać.

    OdpowiedzUsuń