sobota, 6 lipca 2013

Weber daje jeść

Grillowanie to nie jest zajęcie dla ludzi nerwowych. Lub też właśnie jest to dla nich idealna terapia. Dla Domku na Drzewie, idealnym wydał nam się grill Weber i taki właśnie w końcu do nas trafił od partnera Domku, którego już od kilku miesięcy promowaliśmy na naszej stronie. Cóż, pogoda i prace ogrodowe, sprzysięgły się przeciwko nam i grill odebraliśmy dopiero wczoraj. Nie było więc innej mozliwości jak tylko go dzisiaj złożyć i.... odpalić.
Żeby grill Webera złożyć nie trzeba być geniuszem. Instrukcja prowadzi krok po kroku. Jest to proste. Ale samo grillowanie już nie. Na dodatek Aśka wybrała chyba najtrudnieszą potrawę jaką można sobie wyobrazić na premierę - żeberka. Nic to, powoli (i z tylko jedną awanturą) pracowaliśmy nad temperaturą (żeby była stała) i nad smakiem (żeby w ogóle był). Ostateczny efekt, a miejmy na uwadze, że wszystko trwało jakieś cztery godziny, przechodzi ludzkie pojęcie. Smakowitości. Wiadomo, nad techniką trzeba popracować. Ale jest nieźle ;). Grille do kupienia u partnera Domku na Drzewie - Top Grille.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz