wtorek, 5 listopada 2013

Spijanie śmietanki ;)

Nikt nie mówi, że ekspresowe wykonanie Domku Filipa było łatwe. Nie było. Wymagało doskonałego przygotowania, optymalizacji projektu, wyszukania ciekawej szafy i dokładnej logistyki. Ale z tym sobie poradziliśmy.
Domek już cieszy Filipa i jego rodzinę a nam przypadło teraz pławienie się w lusksusach czyli odbiór miłych słów. Bardzo dziękujemy Fundacji "Mam marzenie" za dyplomy. Chwalimy się nimi przy okazji. Dyplom to dyplom, ale największe zadowolenie widzieliśmy w oczach Filipa i spółki. Więc, konkludując, pomaganie innym sprawia największą przyjemność pomagającemu. Co Filip? ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz