środa, 27 marca 2013

Ground Zero - konkretne podejście

Domek na drzewie to frajda wyłącznie dla dzieci tak? Otóż nie. Skoro platforma naszego domku wisi około dwa metry nad ziemią, postanowiliśmy pod nim stworzyć miejsce, w którym będzie można posiedzieć i nacieszyć się spokojem, cieniem i wspaniałym zapachem drewna. Innymi słowy zapadła decyzja o wybudowaniu platformy, podestu, tarasu - każdy nazwie to według życzenia.
Okazało się, ze w tym celu trzeba wybrać odrobinę ziemi obok dwóch drzew. Wtedy uda się wpuszczenie belek podpierających taras tak, aby nie wystawał on nadto ponad ziemię. Dzisiaj powstała kratownica, którą wkrótce Paweł pokryje deskami. W połączeniu z budowaną już drabiną wszystko da nam uroczy komplet wypoczynkowy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz