poniedziałek, 7 października 2013

Przymiarki do wiaty garażu...

No to jakby powoli zbliżamy się do otwarcia wiaty garażowej. A skoro tak to wstawiliśmy tam na próbę samochód. Samochód czuł się chyba dobrze :). Na pewno trzeba nauczyć się parkowania tak, aby drzwi nie obijały się o słupy nośne. Co również ważne, już teraz rozważamy przedłużenie wiaty na wiosnę, aby wchodziły pod nią dwa samochody, jeden za drugim. Poza tym, nie możemy się już doczekać nowej bramy.
Ta wciąż w trakcie realizacji. Pan Adam przyznał się jakiś czas temu, że z jego winy nastąpi niewielkie opóźnienie w dostawie. Rozumiemy oczywiście "niewielkie" ale ono faktycznie zaczyna się robić "zbyt duże".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz